Autor |
Wiadomość |
darek |
Wysłany: Nie 13:42, 23 Wrz 2007 Temat postu: Średnia z religii cd |
|
Wogóle uczenie religii i jej ocenianie jest problematyczne,z drugiej strony - jak komuś zależy i się przykłada to czemu ta praca ma nie być uwzgledniana w średniej?chyba na religii nie ocenia się wiary tylko....no nie bardzo wiem co bo sie na tym nie znam,ale raczej jakąś wiedzę o tej religii.. |
|
|
FredoS |
Wysłany: Nie 11:52, 23 Wrz 2007 Temat postu: Re: Średnia z religii |
|
darek napisał: | z tego co wiem,to zawsze jest mozliwośc uczenia innej religii w szkole(zależy od środowiska),na świadectwie nie pisze jakiej religii się uczyło - dawno,dawno temu jak wchodziła religiia do skół (a właściwie wracała po nawet w PRL-u była) to miało być na zasadzie wyboru: religia/etyka (bzdura bo sugeruje przeciwstawność),potem władze naciskały by nie była uczona na pierwszych i ostatnich lekcjach(przymus dobrowolny) no i już za kase.A co do średniej to nie wiem co takiego właściwie to zmieni. |
jesli chodzi o wliczanie religii w srednia.. to jest strasznia GLUPOTA..
nie wiem po co kogos wiare oceniac ;) i katechetki zaczna cwaniaczyc.. ze ich przedmiot jest wazny..
zal.. nie powinno sie oceniac wiary ;P |
|
|
darek |
Wysłany: Sob 16:57, 22 Wrz 2007 Temat postu: Średnia z religii |
|
z tego co wiem,to zawsze jest mozliwośc uczenia innej religii w szkole(zależy od środowiska),na świadectwie nie pisze jakiej religii się uczyło - dawno,dawno temu jak wchodziła religiia do skół (a właściwie wracała po nawet w PRL-u była) to miało być na zasadzie wyboru: religia/etyka (bzdura bo sugeruje przeciwstawność),potem władze naciskały by nie była uczona na pierwszych i ostatnich lekcjach(przymus dobrowolny) no i już za kase.A co do średniej to nie wiem co takiego właściwie to zmieni. |
|
|
Zelu |
Wysłany: Sob 8:18, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ja w gim nielubialem swojej kachetetki o miala duze wymagania co do lekcjii a bierzmowanie masakra |
|
|
adu :) |
Wysłany: Sob 7:07, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Racja,ja w gimnazjum tylko dlatego chodziłam na religię,bo miałam super katechetkę,z którą bardzo często wymieniałyśmy poglądy na lekcjach |
|
|
Zelu |
Wysłany: Pią 21:14, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
ale i tak uwarzam ze panie kacheteti sa bardoz mile i mozna z nimi porozmawiac :P:P |
|
|
darek |
Wysłany: Pią 19:28, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
rozsądne |
|
|
Zelu |
Wysłany: Pią 16:12, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
wierzacy nie praktykujacy - to wlasnie ja ... kosciol jest mi niepotrzebny do szczescia ( kosciol jako budynek) ... a pozatym to nielubie sie wypowiadac publicznie o mojej wierze nielubie dyskutowac otym publicznie tylko w groie przyjaciol |
|
|
Zbigi'S |
Wysłany: Czw 20:02, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
yyy ...wiara czyni cuda. ;D |
|
|
adu :) |
Wysłany: Czw 16:38, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
No własnie Ja na przykład na religie nie chodzę i nikt mi nie nakarze zacząć chodzić :P |
|
|
Szumacher |
Wysłany: Czw 15:15, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
A ja mam pytanie: co sądzicie o wliczaniu oceny z religii do średniej? wg nie jest to totalny brak tolerancji bo ktoś kto jest innego wyznania może sobie zażyczyć alby w szkole uczono też jego religii... |
|
|
babsi |
Wysłany: Śro 19:50, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ja osobiście wierzę w Boga. Lecz czasem się naprawdę poważnie zastanawiam nad pewnymi problemami... |
|
|
megusiia |
Wysłany: Śro 20:31, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
nie chwale sie tu madroscia :p wyrazam tylko opinie a to ze postawa gimnazjalistow jesli chodzi o ksiazki i czytanie mnei przeraza to juz inna sprawa :P |
|
|
Zbigi'S |
Wysłany: Nie 23:29, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
megusiia napisał: | dysrekcja jest wrodzona , natomiast analfabetyzm to jak juz wczesniej trick napisal nasza dzisiesza ,,mlodziez" wychodzaca z gimnazjum , nie umiejaca czytac i poprawnie pisac, ani formulowac logicznych zdan... nie wszyscy co prawda ale przerazajaca wiekszsosc ;/ |
nie bondz taka mondra megusiio. karzdy pisze jak lóbi .. xD
poztrafiam :*
istnieje tez taka przypadłość jak dysleksja...
nie kazdy jest analfabeta.. x] |
|
|